Makijaż wieczorny
Kobieta Makijaż wieczorowy to już wyższa sztuka robienia makijażu. Tu już wyjdą braki w umiejętnościach, chyba, że pomimo ich uda nam się tak wszystko połączyć, że nikt nie zauważy. Wieczorem wychodzimy na imprezy, dyskoteki, do kina czy teatru. Wiadomo, ze makijaż do teatru będzie się różnił od tego dyskotekowego, ale w dalszym ciągu będzie to makijaż wieczorowy. Wieczorem możemy pozwolić sobie na lekką ekstrawagancję w doborach kolorów, odważne, ciemne, błyszczące będą mile widziane. Przy doborze makijażu wieczorowego należy kierować się nie tyle trendem, co własnym typem urody i kreacji. Wszyscy na dyskotece wybacza nam mocne, zdecydowane kolory, przyprószone smoky eyes, albo czarne zdecydowane kreski wokół oczu. Jest wiele zasad udanego makijażu na wieczór. Nie trzeba znać i stosować wszystkich, ale im więcej wiemy w kwestii makijażu, tym lepiej dla nas i naszego wyglądu. Każda kobieta chciałaby mieć makijaż jak gwiazda z kolorowego magazynu, ale rzadko wie, że na taki efekt pracuje cały sztab ludzi i wiele to wszystkich i energii i czasu kosztuje.
Są pewne przyrządy do makijażu, które każda kobieta w kosmetyczce powinna mieć. Często one są gwarancja udanego makijażu i dobrego wyglądu. Nie ma mowy, żeby kobieta nie maiła dobrego tuszu do rzęs. Wiele kobiet ma niejeden, ale co z tego, że źle dobrany? Z tuszem jest jak z innymi rzeczami – jak jest uniwersalny i do wszystkiego, pogrubia, wydłuża, podkręca, to na pewno ni jest dobry. Trzy tusze są gwarancją udanego makijażu oczu: jeden wydłużający, drugi podkręcający, trzecie pogrubiający rzęsy. Taki zestaw zastąpi wszelkie sztuczne rzęsy. Jeśli mowa o oczach, warto zamiast kredki zainwestować w trwalszy i lepszy eye liner. Do rzęs konieczna zalotka. Jeśli chcemy, by nasz makijaż wyglądał na naturalny, nie stosujmy fluidu, bo co druga kobieta ma źle dobrany – za ciemny albo za jasny, ale używajmy musu do twarzy albo podkładu rozświetlającego. O dobrej szmince nie trzeba przypominać przy temacie makijażu. Cieni do powiek lepiej więcej, niż mniej. Zawsze dobrze jest wybierać z większej palety i bawić się kolorami, niż być zdanym na parę podstawowych odcieni. Makijaż ma nam pomóc, a nie zaszkodzić. O tym trzeba pamiętać.
